2013 - Wy jesteście solą ziemi

Konferencja wygłoszona na 8 spotkaniach modlitewno-formacyjnych „Żywego Różańca” w terminach wiosennych 2013 roku

W całym Kościele przeżywamy Rok Wiary. W Polsce nadto rok duszpasterski posiada hasło „Wy jesteście solą ziemi”. Dlatego zastanówmy się dzisiaj co dla nas stanowiących wspólnotę Żywego Różańca znaczą słowa: „Wy jesteście solą ziemi”. Uczyńmy to w kontekście nowo zatwierdzonego Statutu Stowarzyszenia „Żywy Różaniec”. Statut został zatwierdzony przez Konferencje Episkopatu Polski, a następnie przez Księdza Arcybiskupa Metropolitę Poznańskiego.


Jezus w kazaniu na górze powiedział do swoich uczniów: „Wy jesteście solą ziemi, a jeśli sól utraci swój smak, to czym go przywrócić? Nie przydaje się na nic. Wyrzuca się ją z domu i ludzie będą po niej deptać” (Mt 5,13). Sól oznacza czystość, przenika wszystko, co ma z nią kontakt i nadaje smak. Sól konserwuje pokarmy przed zepsuciem. Taką solą ziemi są prawdziwi uczniowie Jezusa, którzy przenikają cały świat i nadają temu światu smak i czystość . To oni zachowują świat od zepsucia grzechem.


Przed drugą wojną światową ukazała się książka pt. Sól polskiej ziemi. Opowiada ona o polskich świętych i błogosławionych. W 1995 roku ukazała się książka podobna, ale znacznie bogatsza, pt. Słownik polskich świętych. Można w niej znaleźć życiorysy 50 polskich świętych i błogosławionych oraz 90 sylwetek naszych kandydatów na ołtarze (razem 140 postaci). Tylko w naszej diecezji z okazji Roku wiary na liście świadków wiary znalazło się 21 osób - świętych, błogosławionych i kandydatów na ołtarze. Wszyscy oni stanowią sól polskiej ziemi. Oprócz nich istnieje wiele tysięcy i milionów anonimowych chrześcijan, którzy są znani tylko samemu Bogu. Wszyscy oni mieli odwagę i męstwo, by odpowiedzieć „TAK" Jezusowi na Jego powołanie do świętości.


Możemy zapytać: Kogo Pan Bóg powołuje do świętości? Czy jedynie wybranych? Dobrze wiemy, że nie! Pan Bóg powołuje do świętości wszystkich, a chrzest jest pierwszym wezwaniem Chrystusa, aby Go naśladować, aby wybierać prawdę, dobro i piękno - w myślach, słowach i uczynkach.


„Lecz jeśli sól utraci swój smak?"... Każdy z nas musi sobie postawić pytanie : czy „nadaję smak" memu życiu i życiu ludzi, którym służę? Czy jestem świadkiem Jezusa w świecie? Czy moje postępowanie jest solą dla moich bliźnich? Czy raczej moje życie staje się powoli bezużyteczne, zwietrzałe, godne wyrzucenia i podeptania przez ludzi?


Być solą ziemi - to starać się być chrześcijaninem naprawdę. Jezus nie powiedział: „Chcę, żebyście stali się solą ziemi", ale powiedział, że już jesteśmy solą, a to znaczy, że mamy już wszystkie potrzebne zdolności i pomoc Jego łaski, by przemieniać świat Bożą miłością. Nawet wtedy, gdy jesteśmy niedoskonali czy wręcz grzeszni, dopóki staramy się wciąż na nowo zaczynać z Chrystusem - On posługuje się nami. Przecież święci to nie ci, którzy są doskonali. Doskonały jest tylko sam Bóg. Natomiast święty, to ten, który wytrwale dąży do doskonałości. Który codziennie stawia sobie wymagania i stara się je realizować z Bożą pomocą.


Tak więc Pan Bóg powołuje do świętości wszystkich. Drogi do świętości są jednak różne: inne w stanie małżeńskim, inne w stanie kapłańskim, zakonnym, samotnym; inne przez wykonywaną pracę w różnych zawodach, przez zaangażowanie w działalność społeczną, polityczną, związkową..., wreszcie przez zaangażowanie w samym Kościele - tej wspólnocie, która składa się z parafii. Parafie zaś obejmują wiele różnych wspólnot, także modlitewnych, wśród których jest także nasza wspólnota Żywego Różańca. Jest ona, według zatwierdzonego statutu, katolickim stowarzyszeniem wiernych o charakterze modlitewno formacyjnym. „Żywy Różaniec - czytamy w Statucie - jest wspólnotą osób, które w duchu odpowiedzialności za Kościół i świat i w wielkiej prostocie otaczają modlitewną opieką tych, którzy najbardziej jej potrzebują i są wskazani zwłaszcza w Papieskich Intencjach Apostolstwa Modlitwy".


Wiemy już, że modlitwa różańcowa w tej w formie, jaką jest Żywy Różaniec, została zainicjowana przez sługę Bożą Paulinę Jaricot w Lyonie w 1826 r. Założone przez nią Stowarzyszenie Żywego Różańca zatwierdził papież Grzegorz XVI konstytucją Benedicentes Domino w 1832 r. W Polsce praktyka Żywego Różańca stała się znana już pod koniec XIX wieku. Zgodnie z pragnieniem założycielki Żywego Różańca, która chciała „uczynić różaniec modlitwą wszystkich" i „poprzez różaniec odnowić wiarę", Żywy Różaniec podkreśla wspólnotowy charakter rozważania tajemnic różańcowych. Choć każdy z członków Żywego Różańca modli się tajemnicą, która jemu przypadła, to jednak istotną dla Żywego Różańca jest więź modlitewna, rozumiana jako świadomość wspólnej modlitwy w podjętych intencjach.


Dlatego też statut stowarzyszenia "Żywy Różaniec" ma służyć osobom zjed-noczonym we wspólnym odmawianiu różańca, by odkrywając głębię tej modlitwy i sięga¬jąc do korzeni tej właśnie formy jej praktykowania, zyskiwali, za zachętą bł. Jana Pawła II, „sposobność duchową i pedagogiczną do osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji" (RVM 3).


Stowarzyszenie to nosi nazwę „Różańca", gdyż jego członkowie, podzieleni na grupy po dwadzieścia osób, odmawiają go codzien¬nie, każdy jedną dziesiątkę, a także dlatego, że każda grupa składa się z tylu osób, ile jest tajemnic w różańcu.


Stowarzyszenie nazywa się „Żywym", gdyż liczba osób, które się nań składają, niejako wprawia je w działanie poprzez ciągłe recytowanie modlitw, które czerpią swą skuteczność z rozważania tajemnic Jezusa i Maryi, czy to w celu nawrócenia grzeszników, czy doskonalenia sprawiedliwych. Zwie się je „Żywym", gdyż ci, którzy go tworzą, są zastępowani przez kolejnych, gdy ci umierają, bądź gdy zeń odchodzą.


Program duchowy Żywego Różańca obejmuje: wypraszanie miłosierdzia Bożego przez wstawiennictwo Maryi, Matki Bożej; troskę o wzrost wiary w duszach ludzkich; krzewienie modlitwy różańcowej; wspieranie misyjnej działalności Kościoła; troskę o wierność nauczaniu Kościoła. Stąd też są następujące zadania i obowiązki członków Żywego Różańca:


1. Codzienne rozważanie jednej wyznaczonej tajemnicy różańca świętego.


Tu trzeba dodać, że opuszczenie tej modlitwy nie sprowadza grzechu ciężkiego, ani nawet lekkiego, gdyby się po prostu zapomniało. Problemem byłaby taka postawa, że ktoś obiecał tę modlitwę, a teraz postanowienia nie wypełnia. To nie byłoby w porządku ani wobec Boga ani wobec tej wspólnoty, do której się należy. Czasem ktoś powiada: "Zapiszę się do Żywego Różańca, a potem, kiedy zapomnę odmówić dziesiątkę, będę jeszcze będę musiał się z tego spowiadać. Lepiej w ogóle nie zaczynać". Otóż tak nie jest. Gdyby ktoś rzeczywiście zapomniał, nie musi się z tego spowiadać.


2. Udział w miesięcznym spotkaniu formacyjnym połączonym ze zmianą tajemnic.


Najważniejsze jest to spotkanie formacyjne prowadzone przez Księdza opiekuna parafialnej wspólnoty Żywego Różańca, a przy okazji może być dokonana wymiana tajemnic, czy to w sposób spontaniczny - pomiędzy obecnymi na spotkaniu, czy też w sposób zorganizowany, np. poprzez zastosowanie grafika, który otrzymuje każda osoba z Róży i wówczas w kolejnym miesiącu rozważa kolejną tajemnicę Różańca.


3. Uczestnictwo w życiu sakramentalnym Kościoła.


Uczestniczyć w życiu sakramentalnym Kościoła tzn. móc przystępować do Komunii św., a to z kolei znaczy - otrzymać rozgrzeszenie. Tylko takie osoby, które w pełny sposób mogą uczestniczyć we Mszy św. przystępując do Komunii św. są przykładem dla innych. A Żywy Różaniec jest wspólnotą osób, które mają być przykładem dla innych, także w wymiarze sakramentalnym.


4. Rozszerzanie czci Najświętszej Maryi Panny przykładem życia i działalnością apostolską, zwłaszcza przez krzewienie modlitwy różańcowej.


Już samo przynależenie do Żywego Różańca jest przykładem życia i działalnością apostolską wobec innych. Sama zaś modlitwa w wyznaczonych intencjach Kościoła jest naszym darem dla tego Kościoła, także dla Kościoła lokalnego jakim jest parafia. Jesteśmy takim zapleczem modlitewnym dla parafii. Szczęśliwy ten proboszcz, wikariusz, katecheci i wszyscy, którzy są jakby na froncie działalności duszpasterskiej, którzy codziennie, regularnie omodleni są przez wspólnotę Żywego Różańca. w intencji o skuteczność tego duszpasterstwa. To jest nasza współodpowiedzialność za zbawienie innych, zwłaszcza tych, którzy należą do naszej parafii.


5. Odważne stawanie w obronie wiary.


Nikt nam nie każe specjalnie demonstrować swojej wiary, chociaż i to jest potrzebne albo czasami nawet konieczne. Taką demonstracją naszej wiary są chociażby procesje Bożego Ciała ulicami naszych miast i wsi. Nie możemy jednak milczeć, kiedy ktoś chciałby ograniczyć naszą wiarę jak to się mówi "do zakrystii", albo nawet wyśmiewa to co dla nas jest najświętsze. Niestety są dzisiaj w naszym kraju takie gazety, czasopisma, stacje radiowe i telewizyjne, takie programy. Nie powinniśmy tego kupować, ani czytać czy też oglądać. Po pierwsze dlatego, aby nie zaśmiecać swojej wyobraźni, a po drugie dlatego, aby nie sponsorować, a tym samym popierać tych, którzy nie chcą naszego dobra, chociaż może nawet przedstawiają się w taki sposób jakoby byli wielce zatroskani o Kościół. Nie możemy też milczeć wówczas, gdy nasze milczenie miałoby byc zgodą na to co złe. Musimy wówczas wyrazić swoje zdanie, czy to się komuś podoba czy nie. Posłucha albo nie posłucha, ale my nie będziemy uczestniczyć w cudzym grzechu.


6. Udział w pogrzebie członka Żywego Różańca należącego do tej samej róży.


W praktyce jest to nie tylko udział w pogrzebie wraz ze sztandarem różańcowym, ale także prowadzenie modlitwy różańcowej przy trumnie albo przed Mszą św. pogrzebową, jak również zamówienie Mszy św. w intencji zmarłej osoby przez różę, do której należała.


To wszystko co zostało powiedziane niech będzie wyrazem naszej wiary i wypełnieniem słów „Wy jesteście solą ziemi”. Niech Najświętsza Maryja Panna, Królowa Różańca Świętego pomaga nam w takim apostolstwie.

 

Ks. Jan Glapiak

Wszystkie